4.12.14

Czas na samogłoski

W listopadzie mieliśmy przyjemność ugościć moja siostrę z Polski i jej chłopaka - jak już pisałam - to dla Alicji okazja to super intensywnego kursu języka polskiego. Siostra przywiozła przy okazji dla nas ważną paczkę, zamówienie ze sklepu Wydawnictwa Wir http://www.wir-wydawnictwo.com/
Zrobiłam to zamówienie tak jak robie lub próbuję już coś teraz na teraz i na przyszłość przygotować wiele rzeczy dla Alicji, bo czas goni a święta za pasem a potem już rozpoczęcie żłobka. Zamówiłam w tym sklepie i te parę książeczek, bo bardzo mi się marzy, żeby Alicja nauczyła się czytać po polsku i po hiszpańsku tż. Inspirują mnie blogi i prawdziwe rzeczywiste osoby, rodziny, historie. Inspiruję się blogiem Elżbiety Ławczys http://dwujezycznosc.blogspot.de/ jak i wieloma innymi. A że ona akurat jest autorką niejednej ciekawej książeczki, to fajne uczucie mieć w ręku owoce pracy "znajomej" osoby.
Początki samogłosek w naszej krainie czarów:

1. Jeszcze przed nadejściem paczki postarałam się i ja i zrobiłam sama dwie wersje samogłosek.
Czarne, na białym tle, odrazu zalaminowane - są za giętkie i za łatwo Alicja wygina je we wszystkie strony. Drugie samogłoski na papierku sztywniejszym nabazgrałam sama i pokolorowałam na czerwono. Ten czerowny nie jest zbyt intensywny. Mnie, tatuśkowi i Alicji podobają się. Przyciągają bardziej uwagę i Alicja skupia bardziej na nich wzrok.



U nas na ścianie od 4 miesąca życia Alicji wiszą  w jej pokoju naklejki ze zwierzętami "egzotycznymi". Powiesiliśmy je na wysokości naszych głów/oczu. Alicja bardzi często siedzi na podłodze i zadziera główke i przygląda się. Od 8 miesiąca życia reaguje na "hipopotama"!!! i zawsze kieruje główkę w jego kierunku. 
Prawie codziennie mówimy razem albo po polsku albo po hiszpańsku Dzień Dobry i Dobranoc każdemu zwierzakowi.



A potem w ruch poszły:

2. Moje pierwsze Słowa część 1. A dokładniej tylko piękne drukowane Niebieskie samogłoski 

Dlatego te ładne drukowane samogłoski z Pakietu Moje pierwsze Słowa część 1 znalazły się odrazu pod zwierzętami "egzotycznymi". I był to dobry pomysł. Wiszą tam sobie już od miesiąca. Poza Dzień Dobry i Dobranoc od czasu do czasu udaje mi się też po "samogłoskować" - tak max. 2-3 razy w ciągu dnia.



!!!! Pierwszy problem i orzech do rozgryzienia: Y w języku hiszpańskim nie jest samogłoską!!!!
I tu przyłapujemy się, że na temat wprowadzania czytania dla wielojęzycznych nie wiemy NIC!!!!. POMOCY!!!!

3. Moje pierwsze Słowa część 1. A dokładniej wszystkie obrazeczki. Tutaj oczywiście nie obyło się bez laminowania. Pokazuję Alicji te zalaminowane obrazki, odwracam i czytam odgłsy. Tato robi to po hiszpańsku. Problem mam z pociągiem/ciuchcią i świnką. Przyłapuję się, że często mówię tak jak Niemcy, że pociąg robi "Tu/tu". A w wydaniu Moich pierwszych Słów "tu/tu" robi słoń. A ja nie wiem jak w Polsce czy po polsku słoń robi. Mamy z tatulkiem temat do śmiechu i główkowania. Może ktoś pomoże???




4. Od kilku dni dopiero zawiesiłam na ścianie nowy sznurek z nowymi elemetami  tzn. samogłoskowymi konkretami ;-) podkradzionymi pomysłami od Dominiki  (zajrzyjcie koniecznie tutaj !!!) i z Blogu Mimowy (tutaj ich link). Chodzi o obrazki z sytuacjami pasującymi do każdej samogłoski. Samogłoski zgodnie z poleceniami ponaklejałam osobno na specjlanej taśmie klejącej. Dzięki Dominiko!



Początkowo pokazywałam jej te obrazki (wydrukowane i oczywiście zalaminowane:-) klasycznie na dywanie, ale jakoś nie było "efektów/ zwracania uwagi" i dlatego materiały wylądowały na ścianie, która powoli zaczyna być mega ważna ścianą!!!!
Alicja przygląda się obrazeczkom z ponaklejanymi samogłoskami na ścianie na naszych rękach lub z perspektywy siedzenia na dywanie.
Z niektórymi obrazkami jak U i Y nie mogę się sama zaprzyjaźnic, więc już pracuję nad naszą nową domową wersją.

5. Wisienką na torcie w ramach wprowadzenia samogłosek jest u nas pożyczona płyta z ciekawego wydawnictwa GLOTTISPOL (Strona internetowa), którego nie znałam i nic o nim nie słyszałam. GLOTTOZABAWY Z PIOSENKą
Znalazłam miłę powierzycielkę moich zamiarów nauki czytania z polskiego grona i moja powierzycielka wspomniała mi o profesorze Rocławskim ( znanym podobno panie ekspercie w zakresie innowacyjnych sposobów nauczania języka) i  tym ciekawym wydawnictwie. Ten temat musze pogłebić i napiszę osobny post. 


Piosenki na tej płycie bardzo mi się podobają, bo mają często znane mi melodie, ale koncentrują się na głoskach tzn. ich treścia są TYLKO GŁOSKI!!!! Jeszcze czegoś takiego nie słyszałam. Polecam!
Dla mnie dobra pomoc przy ćwiczeniu rozbrzmiewania naszych polskich głosek. Teraz wyzwaniem jest znaleść coś podobnego po hiszpańsku - za każdę pomoc jestem wdzięczna!

Tak na koniec: wiem, wiem, że Alicja nie ma nawet roczku a ja tu próbuję cosik i się staram i kopjuję. Jak już pisałam - teraz przychodzi czas na PRACę!!! To materiał na kolejnych parę miesięcy. 

O efektach, emocjach, doświadczeniach chętnie w przyszłości napiszę.

2 Kommentare:

  1. Dziekuje za wspomnienie. Ciesze sie, ze jakies moje pomysly sie komus przydaja.



    Zazroszcze Ci ksiazeczek z zestawu Tutusia. Bede musiala wkrotce uzupelnic nasze zapasy. Jak juz bede zamawiac to chyba Moje Sylabki tez kupie.

    Sciany tez wam zazdroszcze, te zwierzatka sa cudne. Dobry pomysl z zawieszeniem samoglosek tam, gdzie Alicja dosc czesto sama patrzy. My tez z Misia ogladalysmy w sumie kulka razy dziennie te nasze rozne samogloski (w zaleznosci od Misiowego zainteresowania) i raz na dobranoc (a tak cichaczem wmieszane miedzy ksiazeczki na dobranoc). System macie dobry.



    Problemem, ze Y to nie samogloska w j. hiszpanskim bym sie nie przejmowala. W tamtym alfabecie tez przeciez istnieje i wystepuje przeciez indywidualnie (y znaczy i albo a w hiszpanskim, nie?). Dziecku wszystko jedno czy to podpada pod kategorii samogloski czy nie. U nas F. czyta wszystkie samogloski po polsku tak jak ja. Prof. Cieszynska doradzila mi, zeby poczekac z nauka czytania (tez sylabowa) po francusku, wiec nie chcelismy juz dziecku mieszac jakby F. zaczal czytac po swojemu E (raz sie czyta, raz nie, raz jak nasze e, raz jak takie troche e/y) i U (takie „zaokraglone” i z bardziej scisnietym dziubkiem, troche jak w angielskim „you”) , i Y (czytane jak nasze I). A, O, I sa czytane praktycznie tak samo.



    Wyrazy dzwiekonasladowcze F. mowi jej po francusku, bo to cale globalne wyrazy. Tu jednak pokazuje jej tylko obrazek zwierzatka. Gdybysmy pokazywali jej zapis do czytania globalnego, to zrobilabym takie jakies naklejki/kartoniki po francusku, zeby zaslonic polski zapis. Prof. Cieszynska doradzila zeby nawet jak czytamy ksiazeczki, to zebym pozaklejala tam gdzie po angielsku, i zrobila wkladke z papieru z uproszczonym tekstem po francusku dla Papy i po polsku dla Mamy.





    Co do tego jak robi slon. U nas i slon i ciuchcia i trabka robia Tu Tu. Tak jest z reszta w Kocham Czytac (no na jednym obrazu ciuchcia robi Fu Fu). Misia tak zalapala i mowi Tu tu na obrazek i slonia i pociagu.



    Na koniec dodam : Szykuj co sie da poki jestes w domu. Po pracy juz tak sie wiele nie da. Ja tam dziobie co moge podczas drzemki w weekend, po obiedzie i wieszaniu prania.. 10 minut po pracy zanim pojde ja odebrac ze zlobka. Slowem, gdzie sie tylko da. Jedna ze wskazowek na dwujezyczne wychowanie, na ktore natrafilam, bylo by zorientowac sie jakie trudnosci moga wystapic w przyszlosci i sie na nie przygotowac zawczasu. Przygotowanie materialow na kilka kolejnych miesiecy przydaje sie bardzo. Ja tam tylko wyrabiam na jedna, dwie zabawy w przod. Nie mam mowy o kilku miesiacach. No chyba, ze dzieki blogu Mimowy i ich Cwiczen na zamowienie, podrukowalam i zalaminowalam co sie dalo. Przynajmniej na ten moment mam troszke asow w rekawie, na czas gy dotychczasowe materialy do zabawo-nauki sie Misi znudza.

    AntwortenLöschen
    Antworten
    1. A! Na obrazek do Y polecam jakies dziecko z raczkami w gorze. Raczki w gore sa niezawodne. Od dawna tez mowilismy Misi w obu jezykach Raczki w gore przy sciaganiu z niej bluzeczek, wiec jak przyszlo do nauki Y, rozumiala podpowiedz nawet bez obrazka z konkretem. Och jak ja lubie Twoje wpisy. Sa takie zorganizowane :-)

      Löschen