Dokladnie rok temu w kwietniu wiedzialam juz na bank, ze zaszlam w ciaze. Od tego momentu myslalam juz nad projektem Polskiej Grupy Zabawowej. Szybko sie zorientowalam, ze tutaj w malym miescie nad jeziorem nic podobnego jeszcze nie istnieje.
Ale wiedzialam, ze jest wystarczajaco kilka mam i dzieci, ktore chetnie by skorzystaly z oferty...
Pracujac na caly etat i troche wiecej jakos nie rozwinelem tej mysli bardziej. Pod koniec roku juz sie tylko moim stanem blogoslawionym rozkoszowalam i wlasciwie tylko z miejsca na miejsce turlalam.
I tak jakos dopiero po urodzeniu Alicji, jako Noworoczne Postanowienie, z pomyslu zaczelam przechodzic do czynow...
Razem z kolezanka chicalysmy koniecznie znalesc choc pare chetnych mam, dzieci, rodzin na pierwsze spotkanko, dnia 1 kwietnia. I to nie byl tak zwany prima aprilis:-)
Chcialysmy zaczac wczesniej - uczyc sie i poprawiac w praktyce.
Ulotka swiezo powstalej Polskiej Grupy Zabawowej zostala rozeslana bezposrednio do pary znanych mi z okolicy mam, do czlonkow działającego we Friedrichshafen Niemiecko –Polskiego Koła Przyjaźni
Ale wiedzialam, ze jest wystarczajaco kilka mam i dzieci, ktore chetnie by skorzystaly z oferty...
Pracujac na caly etat i troche wiecej jakos nie rozwinelem tej mysli bardziej. Pod koniec roku juz sie tylko moim stanem blogoslawionym rozkoszowalam i wlasciwie tylko z miejsca na miejsce turlalam.
I tak jakos dopiero po urodzeniu Alicji, jako Noworoczne Postanowienie, z pomyslu zaczelam przechodzic do czynow...
Razem z kolezanka chicalysmy koniecznie znalesc choc pare chetnych mam, dzieci, rodzin na pierwsze spotkanko, dnia 1 kwietnia. I to nie byl tak zwany prima aprilis:-)
Chcialysmy zaczac wczesniej - uczyc sie i poprawiac w praktyce.
Ulotka swiezo powstalej Polskiej Grupy Zabawowej zostala rozeslana bezposrednio do pary znanych mi z okolicy mam, do czlonkow działającego we Friedrichshafen Niemiecko –Polskiego Koła Przyjaźni
jak takze dostala ogloszona na Facebooku w grupie w ramach grupy „Polacy nad Jeziorem Bodeńskim
http://wnaszejkrainieczarow.blogspot.de/2014/03/polskojezyczne-spotkania-w-ramach-grupy.html
Ulotka miala taka oto tresc:
***
Jednym
z istotnych argumentów w procesie nauki języka polskiego za granicą
jest kontakt z rodakami oraz możliwość swobodnej rozmowy dla
rodziców, a dla dzieci zabawy z rówieśnikami.
Taką
szansę daje polska grupa zabawowa, która na terenie Friedrichshafen
rozpoczyna swoją działalność od kwietnia 2014 roku .
Wystarczy
zebrać kilka chętnych mam i przychodzić we
wtorki od godziny 15:00 do centrum rodzinnego TReFF22
i brać udział w tego typu spotkaniu.
Cel
grupy
Celem
spotkań jest wspólna zabawa dzieci i rodziców.
Wspólnie bawić się mogą dzieci, które nie ukończyły jeszcze 13
lat.
Przy
ładnej pogodzie zajęcia mogą odbyć się na dworze. Spotkania
mają również pomóc w nawiązaniu kontaktów i podtrzymywaniu
polskich obyczajów.
Rodzaj
grupy
Grupa
ma
typowo otwarty charakter - jest
współtworzona
i prowadzona przez samych rodziców,
każdy
może
(ale nie musi) podzielić
się
własnymi
pomysłami
lub prowadzić
zajęcia.
Na
spotkania może przyjść każdy, bez konieczności wcześniejszego
zapisywania się.
Nie
trzeba również odmeldowywać się, jeśli danego dnia nie będzie
się obecnym.
Organizacja:
Wymagane
jest obuwie zastępcze
dla dzieci. Należy przynieść mały podwieczorek.
Miejsce:
Familien-
und Nachbarschaftstreff Treff 22
Heinrich-Heine-Str.
22, 88045 Friedrichshafen
Autobus:
Bus 1 Ringverkehr, Przystanek: Friedhof
Miejsca
do parkowania są pod blokami
Godzina:
od 15:00 – 17:00 godziny.
***
We wtorek, dnia 1. kwietnia 2014 roku odbyły się pierwsze zajęcia organizacyjne.
Krotka statystyka po spotkaniu:
Na pierwszych zajeciach organizacyjnych wzielo udzial az 14 dzieci w wieku od 3 miesiecy do 6 lat.
Obecnymi opiekunami sa w 90% mamy, ale przychodzi tez babcia z dziadkiem, ktorzy towarzysza jeszcze malo po polsko mowicej wnuczce i wnuczkowi.
Podsumowujac:
Jest jeszcze tyle do zrobienia, poprawienia, przemyslenia, uzgodnienia - ale jest zapal, motywacja i wiele wiele checi ze stron zaangazowanych mam a jeszcze bardziej dzieci.
Swiatelko w tunelu :-)
Bedac od jakiegos czasu aktywna w swiecie blogow, a dokladniej blogujacych mam, w szegolnosci piszacych o tematyce dwujezycznosci, dwukulturowosci - ucieszylam sie z kwietniowego posta pani Elzbiety i Faustyny "KLUBY TUTUSIA - propozycja formuly spotkan dla rodzicow i malych dzieci dwujezycznych/wielejezycznych poza granicami Polski oraz w Polsce".
http://dwujezycznosc.blogspot.de/2014/04/kluby-tutusia-propozycja-formuy-spotkan.html
http://dziecidwujezyczne.blogspot.de/2014/04/kluby-tutusia-propozycja-formuy-spotkan.html
Mam taka cicha nadzieje, ze uda mi sie propozycje pani Elzbiety i Faustyny przelac w praktyce - dla naszej nowo powstalej polskiej grupie zabawowej.
Tymczasem serwus
Swiatelko w tunelu :-)
Bedac od jakiegos czasu aktywna w swiecie blogow, a dokladniej blogujacych mam, w szegolnosci piszacych o tematyce dwujezycznosci, dwukulturowosci - ucieszylam sie z kwietniowego posta pani Elzbiety i Faustyny "KLUBY TUTUSIA - propozycja formuly spotkan dla rodzicow i malych dzieci dwujezycznych/wielejezycznych poza granicami Polski oraz w Polsce".
http://dwujezycznosc.blogspot.de/2014/04/kluby-tutusia-propozycja-formuy-spotkan.html
http://dziecidwujezyczne.blogspot.de/2014/04/kluby-tutusia-propozycja-formuy-spotkan.html
Mam taka cicha nadzieje, ze uda mi sie propozycje pani Elzbiety i Faustyny przelac w praktyce - dla naszej nowo powstalej polskiej grupie zabawowej.
Tymczasem serwus
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen